Zmienna pogoda, z jaką mamy do czynienia na wiosnę potrafi nas niejednokrotnie zaskoczyć – raz słońce, raz deszcz, a nawet śnieg. Dlatego tak ważne jest odpowiednie ubranie się na taką pogodę. Jak to zrobić by nie dać się zaskoczyć nagłym zmianom pogody? Jednym z rozwiązań będzie dobór odpowiedniego okrycia wierzchniego, które ochroni nas przed chłodem, a także deszczem czy silnym wiatrem.

Jaka powinna być kurtka przejściowa?

Jak to zostało wyżej wspomniane, aby nie dać się zaskoczyć musimy być odpowiednio ubrani. Jednym z najlepszych rozwiązań będzie tutaj kurtka przejściowa. Jaka ona powinna być, żeby dobrze ochronić nas przed zmienną pogodą?

Kurtki przejściowe, inaczej nazywane wiosennymi czy jesiennymi, to takie kurtki, które nosimy z reguły w okresie pomiędzy zimą i latem. Dlatego są one o wiele cieńsze i lżejsze niż kurtki zimowe, ale też muszą być na tyle ciepłe by ochronić nasze ciała przed mogącymi pojawić się jeszcze nawet pod koniec kwietnia chłodami. Kurtki tego rodzaju najczęściej wykonane są ze specjalnie preparowanych tkanin, które pozwalają skórze oddychać, co zapewnia odpowiednią cyrkulację powietrza i zapobiega przegrzewaniu się, ale jednocześnie chronią przed wychłodzeniem się i silnym wiatrem.

Wybierając kurtkę na okres przejściowy, warto też zwrócić uwagę na to, czy będzie ona chroniła przed deszczem, gdyż w tym czasie opady atmosferyczne mogą nas zaskoczyć w każdej chwili. Dobrze, jeżeli kurtka jest wyposażona również kaptur ze ściągaczem. Może on nas chronić zarówno przed deszczem, ale i wychłodzeniem w czasie silnych, mroźnych wiatrów.

Co jeszcze pomoże nam ochronić się przed deszczem w czasie okresu przejściowego?

Oczywiście kurtka przejściowa to podstawa. Dzięki niej nie mając przy sobie innych elementów chroniących przed deszczem będziemy mogli przejść spokojnie w deszczu do pracy czy do domu. Warto jednak mieć przy sobie również dodatkowe elementy pozwalające ochronić się przed deszczem. Co zatem oprócz kurtki przejściowej pozwoli nam przerwać okres zmiennej pogody? Przy sobie warto mieć zawsze parasol. Zbawieniem są parasolki składane do bardzo małych rozmiarów, które dzięki temu mieszczą się w większości standardowych torebek czy plecaków. Z pozoru niewielka parasolka, po naciśnięciu jednego przycisku rozkłada się do standardowych rozmiarów i może ochronić przed deszczem nawet dwie osoby.

Jeżeli nie lubimy chodzić pod parasolem, to dodatkową ochroną przed deszczem będzie dla nas płaszczyk przeciwdeszczowy. Warto wybrać model, który składa się w formę niewielkiej saszetki. Dzięki takiemu rozwiązaniu można go również mieć przy sobie i szybko założyć w razie nagłego „oberwania chmury”. Tego rodzaju płaszcze można z reguły dostać w większości sklepów odzieżowych czy z akcesoriami sportowymi.

Nie można zapominać również o odpowiednim obuwiu na ten czas. Najlepsze będą oczywiście kalosze. Jednak nie wszyscy lubią w nich chodzić na co dzień, gdyż noga w takich butach nie ma zbyt dobrych warunków – może się pocić obetrzeć lub odparzyć, co więcej kalosze nie zawsze będą pasowały nam do stroju. Dlatego ciekawym rozwiązaniem są specjalne nakładki na buty, które można ubrać praktycznie na każdy rodzaj obuwia. Chronią one buty przed przemoknięciem, dzięki czemu nawet w najsilniejszym deszczu można spacerować bez obawy o zniszczenie butów i przemoczenie nóg.