Śluby, chrzciny i komunie to szczególne okazje. Nie trzeba być świadkową lub chrzestną, aby chcieć się na nich dobrze prezentować. Aby tak się stało, warto postawić na dobrą sukienkę. Czy jednak wyjątkowe okoliczności nie nakładają na nas obowiązku jego starannego przemyślenia? Nawet, jeśli nie każde rozwiązanie jest dopuszczalne, dopasowanie kreacji do okoliczności nie musi być trudne.
Zadbaj o wygodę
Bez względu na to, czy interesuje nas sukienka na komunię, czy na ślub, zależy nam przede wszystkim na tym, aby była modna. Takie podejście jest doskonałe. Dobrze jest jednak pamiętać, że podążanie za trendami nie powinno mieć dla nas priorytetowego znaczenia. Naprawdę ważne jest przede wszystkim nasze własne dobre samopoczucie. Styliści nie mają wątpliwości, że kobiety wyglądają dobrze przede wszystkim w tych kreacjach, w których świetnie się czują. Tymczasem wiele z nich zapomina o tym, jak ważna jest wygoda. Przymierzając sukienki warto więc upewnić się nie tylko, czy dobrze leżą. Należy skoncentrować się także na tym, czy ma się zachowaną swobodę ruchu i nie trzeba nieustannie wciągać brzucha, aby się sobie podobać. Każda z wymienionych imprez jest dość długa. Jeśli więc atrakcyjność sukienki ma być okupiona rezygnacją z jedzenia i picia, nie ma to sensu!
Mówiąc o komforcie własnym przy zakupie sukienki, należy wspomnieć też o zaletach dobrych materiałów. Oddychające tkaniny, które przeciwdziałają nadmiernemu poceniu się nie są tak tanie, jak sztuczne materiały. Mimo to zakup modelu droższego, ale przyjemnego podczas noszenia, ma uzasadnienie. Materiał, który już po kilkudziesięciu minutach zacznie się gnieść, z pewnością nie uczyni z nikogo królowej imprezy.
Znajdź kompromis między pospolitością a niepotrzebnym szokowaniem
Istnieje dość długa lista fasonów, o których mówi się, że nie są stworzone z myślą o weselach, chrzcinach i komuniach. Na pierwszy plan wysuwa się w tym kontekście klasyczna biała sukienka. To właśnie ją nosi panna młoda, jest to też typowa kreacja zakładana dziewczynce przystępującej do komunii. Osoby dobrze wychowane powinny więc postawić na inne kolory.
Nie należy też mylić wesela lub chrztu z dyskoteką. Nie jest to najlepsze miejsce, jeśli chce się zabłysnąć sukienką z cekinami, całą w brokacie albo w panterkę. Każda z tych kreacji może prezentować się świetnie. Starsi goście mogą jednak czuć się nieswojo mając wrażenie, że na imprezie pojawił się ktoś, kto pomylił lokale. Oczywiście, nie trzeba przejmować się tym, co mówią konserwatyści, czy jednak podchodząc w ten sposób do kwestii związanych z dobrym smakiem nie obraża się także samych gospodarzy przyjęcia?
Nie bój się długości
Tak ślub, jak i komunia to doskonałe okazje do tego, aby zaprezentować się w długiej sukience. Nie będzie ona ani niestosowna, ani ekstrawagancka. Sięgając po rozwiązanie w rozmiarze maxi należy zwrócić uwagę na to, czy jest ono dopasowane do kobiecej figury. Jeśli jednak dobrze się prezentuje, nie ma podstaw do tego, aby nie skorzystać z takiej opcji. Nie trzeba bać się także czerni, choć decydując się na nią dobrze pomyśleć o jaśniejszych akcentach takich, jak choćby bolero albo apaszka.